Gotowy! Właśnie skończyłam i nawet już zapakowałam :) Na specjalne zamówienie Ani W. podjęłam się tego zadania, które okazało się nie do końca łatwe... (w dziurawieniu kulek pomagał mi Pan Mąż!). Mam nadzieję, że Ani się spodoba ten komplecik...
A no i prawie zapomniałam napisać, że miałam to szczęście, że zostałam wylosowana w candy u Uli :) I mogę sobie wybrać DWA stempelki Whiff of Joy !!! Nawet nie wiecie jak się cieszę! Pierwszy raz coś wygrałam!
Edit:
Jeszcze przed chwilką zrobiłam broooszkę :) Tak mi się spodobały te Cynkowe. Moja troszkę inna, hmm.. powiedzmy, że z braku materiałów.
Miłego wieczoru!
No comments:
Post a Comment