Czwartek był dniem pod znakiem skrapowania. Ale nie byle jakiego skrapowania, bo z skrapowania z Anią! Było naprawdę świetnie, zrobiłam cztery kartki, ale dziś pokażę tylko jedną. Muszę wprowadzić element zaskoczenia, więc będzie jedna dziennie :) Kartka pierwsza ślubna.
Motylek został potraktowany Glossy Accents - nie wiem czy to widać? Jeśli nie widać, to ja mówię, że tam jest :P
W środku dwa serduszka.
A na końcu "metka".
Miłego wieczoru :)
przepiekne!!! robisz wieksze zamowienia, np. zaproszen?:)daria
ReplyDeleteDaria bardzo dziękuję Ci za komentarz :)
ReplyDeleteNapisz co i jak byś chciała a ja zobaczę co da się zrobić :) na mejla albo na pw na fb
Basiu było świetnie! Więcej takich scrapowych dni by się przydało ;)
ReplyDeleteA ta kartka to mój favourite :)