Tym razem edycja Vivy - która zasypała nas "masakrą".... no może przesadzam, ale nie miałam zuuuupełnie pomysłu na te elementy, ale starałam się bardzo.. nie użyłam tylko dwóch ćwieków, a za to dodałam od siebie kwiatki (ze scrap.com.pl - lekko potraktowane ProMarkerami i nożyczkami).
Moja pierwsza w tym roku kartka świąteczna:
Dziewczyny dziękuję za kolejną edycję :* i czekam na następną! :)
Miłego wieczoru! :)
A mnie się bardzo podoba, a na Harrego idę we wtorek, o! ;)
ReplyDeleteHa! Świetna jest Twoja kartka! Baaardzo mi się podoba! I widzę, że na kwadraciki znalazłaś taki sam pomysł jak ja:)
ReplyDeleteHaha - świetna kartka!! Zasypałam masakrą to fakt, ale jakie to wyzwanie było ;-P... Nie no - przyznaję, że chciałam wykombinować coś ciekawego na święŧa, w efekcie końcowym po prostu przy dwójce wyjących dzieci pakowałam na szybko do kopert co podeszło pod ręcę i tak wyszło. Ale juz nigdy więcej - obiecuję ;-). A Twoja kartka naprawdę jest super! :-)
ReplyDelete