Kogut na zamówienie dla Marianny, córeczki mojej koleżanki Blanki. Jako prezent na Dzień Dziecka :)
Mam nadzieję, że Małej się spodobał :)
A Wam jak minął Dzień Dziecka? Ja dostałam nową torebkę, bluzkę i szmatę na szyję (patrz apaszka) :)
Zaległe - wszystkiego najlepszego i duuuuuuuuuuużo słońca WSZYSTKIM!
Buziaki :*
fajna kurka;)jakie guziolki truskaweczki ;)))
ReplyDeleteja dostałam kg truskawek, czekolade z marcepanem i kasiorkę ;)))
kogucior pierwsza klasa :D no bombowy normalnie :D
ReplyDeletea ja nic nie dostałam.... na Dzień Dziecka oczywiście, za to osobiście obdarowałam kilka maluchów, w tym moje dziecko :D mnie się teraz już tylko Dzień Matki należy; na który, nawiasem mówiąc, również nic nie dostałam; ale może za dwa lata skapnie pierwsza laurka? :D
Ale fajny kokucik :) Pewnie Mała szczęśliwa :) Guziole świetne :)
ReplyDeletekogut musiał się podobać...ma odjazdowe portki...o guzikach już nie wspominając:)
ReplyDeletesuper kogut, niestety ja juz nic nie dostaje na dzien dziecka, ale moje dorosle dzieci tak i bardzo sie ciesza.
ReplyDelete